W typowym, polskim domu, powinno segregować się śmieci przynajmniej na 5 frakcji – papier, szkło, plastik, zmieszane i bio. Skąd na małej powierzchni wziąć miejsce aż na 5 kubłów na śmieci? Czy istnieje sposób, aby prawidłowo sortować śmieci nie nadużywając metrażu mieszkania? Poznaj sprawdzone sposoby.
1. Segregacja śmieci w małej kuchni powinna być zaplanowana
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, jednak odpowiedni plan to podstawa. Jeśli chcemy zagospodarować skrawek kuchni na pojemniki na odpady, musimy rozeznać się, czy pozwoli nam na to miejsce. W takim wypadku na ratunek przychodzą meble pod wymiar. Dobrany do indywidualnych potrzeb system mebli pozwoli na wyodrębnienie miejsca, w którym wszystkie odpadki, znajdą swoje właściwe miejsce.
2. Polski dom = kosz pod zlewem
Schemat powielany od pokoleń… Nie ma nic bardziej polskiego niż kosz na odpady pod zlewem. Kuchnia to miejsce, w którym większość z nas trzyma śmieci. Może pora na jakąś zmianę? Posiadanie kosza w kuchni to z pewnością duże udogodnienie i tradycja, jednak aby zaoszczędzić trochę miejsca w małym mieszkaniu, warto iść na kompromis.
Jeśli nie projektujemy kuchni od nowa, ciężko magicznie powiększyć szafki, w których nagle znajdzie się miejsce na odpowiednią ilość koszy do segregacji. W takim wypadku często staramy się, jak możemy. Wieszamy worki na śmieci na szafkach, kładziemy na podłodze skrupulatnie podpisane pudełka, aby każdy wiedział, gdzie, co wyrzucać. Niestety wszystko to jest prowizorką i w ogólnym rozrachunku tworzy więcej problemów, niż jest tego warte i w dodatku wygląda to nieestetycznie.
Osoby, które chcą segregować śmieci, ale nie mają na to wystarczającej ilości miejsca, mogą rozważyć wstawienie niektórych koszy do przedpokoju. Oczywiście nie chodzi o odpady bio czy zmieszane, ale plastik, papier lub szkło. Aby nie niszczyć designu pomieszczenia, warto kupić dekoracyjne pojemniki, które poza miejscem na śmieci, będą stanowić piękną ozdobę. Można także umieścić kosze kuchenne w szafie, w holu, co całkowicie usunie je z pola widzenia.
3. 4 kosze jeszcze upchnę, ale 5 to przesada!
Często planując ustawienie koszy na śmieci, chcemy, aby wszystkie miały ten sam rozmiar. Jest to jednym słowem bezcelowe. Wróćmy do punktu pierwszego. Przeanalizuj, jak dużo śmieci generujesz z każdej sekcji. Być może rzadko zdarza Ci się generować odpady papierowe. Do odpadów bio również nie zaleca się dużego śmietnika, im mniejszy, tym częściej trzeba je wyrzucać – a to dobrze. Zalegające i pleśniejące resztki wiążą się z nieprzyjemnym zapachem.
Zanim zaczniesz kupować kosze do segregacji, upewnij się – jaki rodzaj i pojemność sprawdzi się najlepiej. Aby to zrobić, musisz przeprowadzić dokładne oględziny tego, co wyrzuca Twoja rodzina. Jeśli okaże się, że w ciągu tygodnia generujecie małą ilość odpadów szklanych, papierowych czy bio – warto wybrać na te frakcje mniejsze pojemniki. Dwa 15-litrowe kosze to przestrzeń jednego 30-litrowego kosza. Dzięki temu możliwe jest zmieszczenie większej ilości koszy na mniejszej powierzchni. Być może uznasz, że wystarczy tylko jeden większy kosz na odpady zmieszane – wtedy zamiast 5 pełnowymiarowych koszy, postawisz tak naprawdę 3. Teraz można wykorzystać dodatkową przestrzeń w inny, zadowalający sposób. Producenci koszy pomyśleli o tym zawczasu, dlatego kosze kuchenne na śmieci dostępne są w zestawach, które zawierają zarówno pełnowymiarowe kosze, jak i mniejsze.
4. Wiszący kosz na odpady
Szeroki wybór kuchennych koszy na śmieci sprawił, że nie mogło zabraknąć podwieszanych koszy z pokrywą, które są praktyczne i poręczne, a na dodatek dobrze się prezentują. Głównie wykorzystuje się je jako pudło na odpady bio. Bliskość blatu, zachęca do natychmiastowego pozbycia się obierek czy resztek warzyw i owoców. Dzięki temu jednym, zgrabnym ruchem można wyrzucić wszystkie odpady znajdujące się w zasięgu ręki. Kubeł można w prosty sposób zamontować, a właściwie zawiesić się na szafce. Nie ogranicza on przy tym jej możliwości zamknięcia czy otworzenia.
5. Skończ ze śmietnikową gimnastyką
Pomimo tego, że ruch to zdrowie, ciągłe schylanie nie należy do wyjątkowo przyjemnych, a dodatkowo może ograniczać naszą motywację do skrupulatnego segregowania. Kosze ukryte w głębi szafek kuchennych to oczywiście nie wymówka, ale znajdą się tacy, dla których łatwiej będzie zmieszać odpady, zamiast dokonać intensywnego skłonu. W takim wypadku na pomoc przychodzi wysuwana szafka, która zapewni najkorzystniejszy dostęp do wszelkich koszy. Użytkownicy śmietników, którzy dążą do maksimum funkcjonalności, powinni rozważyć kubeł na śmieci do kuchni, który ma już zamontowany system na wysuwanych prowadnicach, co ogranicza montaż do minimum. Sprytnie zaprojektowany układ koszy pozwala na segregację odpadków bez niepotrzebnych problemów.