Według różnych źródeł, przeciętny Polak wytwarza co roku od 250 do nawet 315 kg śmieci. I mimo że z roku na rok zwiększa się świadomość społeczeństwa na temat ich złego oddziaływania na środowisko, to ta liczba również rośnie, generując coraz więcej odpadów. Czy można w jakiś sposób zminimalizować ten problem?
W 2008 roku Bea Johnson udowodniła, że jest to możliwe. Dzięki wprowadzeniu przez nią kilku prostych zasad, do tego stopnia wyeliminowała śmieci z życia swoich bliskich, że dzisiaj roczne odpady jej czteroosobowej rodziny mieszczą się w 1-litrowym słoiku. Tym sposobem Amerykanka dała początek filozofii Zero Waste.
Zgodnie z jej założeniami ten styl życia opiera się na 5 krokach, które powinny przebiegać w następującej kolejności:
- Refuse (odmawiać) – powstrzymywanie się od kupowania rzeczy, których tak na dobrą sprawę nie potrzebujemy;
- Reduce (ograniczać) – ograniczanie się w nabywaniu dóbr materialnych;
- Reuse (ponownie używać) – wielokrotne używanie tego samego przedmiotu;
- Recycle (poddawać recyklingowi) – wykorzystywanie rzeczy, które pierwotnie nie miały być używane więcej niż jeden raz;
- Rot (kompostować) – składowanie odpadków kuchennych lub roślin w postaci kompostu.
Co istotne, stosowanie się do powyższych czynności nie zabiera dodatkowego czasu, a jedynie wymaga zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń.
Zastanawiasz się, jak zacząć żyć w zgodzie z ideą Zero Waste? Na początek warto zrezygnować z nadmiernego gromadzenia żywności. Staraj się planować posiłki na kolejne dni i na bieżąco dokonywać przemyślanych zakupów. W ten sposób ograniczysz ilość niepotrzebnych odpadów. Dodatkowo należy dbać o odpowiednie przechowywanie żywności. Dzięki temu produkty będą przez dłuższy czas zdatne do spożycia.
Innym dobrym nawykiem jest korzystanie z opakowań wielokrotnego użytku: bawełnianej torby na zakupy (zamiast foliówek), śniadaniówki (zamiast papieru lub folii spożywczej) czy bidonu (zamiast butelek plastikowych z wodą).
Filozofia Zero Waste zakłada również dbałość o rzeczy, które już posiadamy poprzez np. pielęgnację ubrań, konserwację sprzętu czy naprawę zepsutych przedmiotów. Zanim zdecydujesz się coś wyrzucić, to zastanów się, czy w jakiś sposób nie można wykorzystać tej rzeczy. Być może tę starą, niepasującą już do danego wnętrza komodę da się odnowić, a niedziałający odkurzacz uda się naprawić w serwisie.
Jak widać, życie w stylu Zero Waste warto zacząć od małych rzeczy, które z czasem staną się naszym przyzwyczajeniem. Często wiele działań, które mogą przyczynić się do zminimalizowania ilości odpadów nie wymaga od nas dużego zaangażowania, a jedynie dobrych chęci.
Źródło zdjęcia:guineapigginggreen.com