W dzisiejszych czasach problem zanieczyszczonej wody jest bardzo powszechny. Aczkolwiek w porównaniu z innymi zagrożeniami środowiska, na ten temat rzadziej się mówi i pisze w mediach. A tak naprawdę, to każdy z nas jest narażony na negatywne skutki spożywania wątpliwej jakości płynów. Nie tylko pijąc wodę, ale także jedząc warzywa, owoce czy mięso, które były niedostatecznie chronione przed zanieczyszczeniami wód. Dowiedz się, w jaki sposób może się to odbić na Twoim zdrowiu.
Kiedy jest mowa o zanieczyszczeniach wody, to pierwszą myślą, jaka najczęściej przychodzi nam do głowy, to jakość wody kranowej, która jest dostępna w naszych domach. Właściwości tej wody określa polskie prawo oraz regulacje Unii Europejskiej, co sprawia, że spełnia ona określone wymagania bez względu na to, czy płynie ona z kranu w Warszawie czy Londynie. I mimo że wiele ludzi poleca picie kranówki, to jest też spora grupa osób, która nie jest pewna jakości wody kranowej.
Wynika to pewnie z faktu, że mogą czaić się w niej związki, które będą źle oddziaływać na nasze zdrowie, a przy dłuższym spożyciu powodować choroby i ogólne osłabienie organizmu. Do takich substancji należą:
- chlorki i siarczany – mogą stać się przyczyną alergii oraz astmy;
- kadm – silnie oddziałuje na układ krwionośny i nerki;
- ołów i mangan – mogą powodować nowotwory, w szczególności dróg oddechowych;
- nikiel – w zbyt dużych ilościach przyczynia się do alergii układu pokarmowego i płuc;
- fluor – powoduje kruchość kości, uszkadza nerki, zmniejsza odporność i może być przyczyną zawałów serca;
- azotany – przyczyniają się do methemoglobinemii u niemowląt.
Co prawda, przedsiębiorstwa wodociągowe w Polsce prześcigają się w kampaniach informacyjnych, w których zachwalają swoje wody, jednak żadne z nich nie gwarantuje należytej ochrony jej jakości w sieciach wodociągowych. Dlatego lepiej nie ryzykować i pić wodę mineralną. Można też zaopatrzyć się w specjalny filtr. To drugie rozwiązanie jest o wiele bardziej ekologiczne i pozwala zaoszczędzić pieniądze. Filtry nie tylko usuwają negatywne związki z wody, ale także zmiękczają ją, dzięki czemu można np. uniknąć tworzenia się kamienia w czajniku. Używanie filtra pozwala także na zmniejszenie ilości zużywanych butelek plastikowych, co na pewno pozytywnie wpłynie na ochronę środowiska.
Podsumowując, zanieczyszczenia wody mogą być szkodliwe dla naszego organizmu, przyczyniając się do licznych chorób, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci. Jeżeli ktoś ma obawy przed piciem kranówki, to na szczęście istnieją alternatywy w postaci chociażby domowych filtrów do oczyszczania wody, które gwarantują, że to, co pijemy jest zdrowe i nie zaszkodzi nam oraz naszym dzieciom.